brat Damian brat Damian
527
BLOG

Na kogo głosował Snowden?

brat Damian brat Damian Polityka Obserwuj notkę 6

Do kin wchodzi film o wielkim obrońcy naszej wolności. Parę lat temu kiedy żyłem jeszcze w Moskwie, wieczorną porą musiałem pojechać na lotnisko Szeremietiewo, aby odebrać gościa z Chile. Na lotnisku morze kamer i mikrofonów. Czegoś takiego jeszcze w życiu nie widziałem, a widziałem niemało. Co się stało – pytam jednego z dziennikarzy? „Snowden przyjechał”. Potem na ekranach telewizorów kipiący z radości i kpiący z Obamy Putin. Z uśmiechem mówił: „Jestem pewien, że nasi amerykańscy partnerzy zrozumieją, że nasza decyzja (azyl dla Snowdena) nie jest wymierzona w USA, tylko ma na celu obronę wolności”.  Obama zawstydzony i coś tam mruczący do kamery. Jak się okazało przywódca totalitarnego państwa, tymczasem Putin okazał się być obrońcą swobód obywatelskich Amerykanów.

Mój gość z Chile po przyjeździe do naszego domu postanowił odwiedzić jakąś swoją grupę dyskusyjną poświęconą egipskim czy żydowskim papirusom. Niestety z tajemniczych powodów strona się nie otwierała. Za to otworzyła się następnego dnia u nas w instytucie. Zaintrygowany zadzwoniłem do naszego providera: Dostajemy listę stron do zablokowania, a tamta firma pewnie coś przeoczyła – wyjaśnił grzecznie młody człowiek. Dzisiaj pewnie by już się bał  nawet i to powiedzieć. Do takiego to raju wolności trafił nasz drogi Mister Snowden. W Rosji kontroluje się wszystko i nikt nie śmie o tym pisnąć. Jeśli są jakieś ograniczenia to tylko techniczne i finansowe. Miałby Putin takie możliwości jak Amerykanie, to by swoim i innym obywatelom pokazał  co to jest ochrona danych osobowych! Już kilka lat temu wytłumaczono transgranicznym potentatom informatycznym, że owszem mogą działać na terenie Federacji Rosyjskiej, ale pod warunkiem, że serwerownia będzie gdzieś nad Wołgą. A jeśli byłby wtedy taki rosyjski Snowden? Już by mu byli koledzy z pracy na wycieczce zagranicznej do owsianki czegoś radioaktywnego dosypali. CIA niestety na coś takiego nie stać. Tymczasem KGB (obecnie FSB) wraca to dawnej świetności. A jaka to była świetność? Dam mały przykład. Robiłem film o człowieku, który uciekł z ZSRR w latach 70tych („Wybacz Mie Siergiej”). Pewnego dnia u jego brata żyjącego kilka tysięcy kilometrów dalej zjawił się smutny pan, później zaprosił na rozmowę. Rozmowa trwała kilka dni. Przeskanowano całą rodzinę kilka pokoleń wstecz. K zdziwieniu brata mojego bohatera okazało się, że ma on ciotkę w Moskwie. On o ciotce nie wiedział, a KGB wiedziało. I to były czasy bez baz danych i wyszukiwarek Google! Mi taka skuteczność zaimponowała. Niestety kondycja USA w ostatnim czasie nie imponuje i to nie tylko mi, lecz sądząc po wyborach, większości jego obywateli. Mocarstwo na równi pochyłej. Ucieczka Snowdena była jednym z maleńkich przykładów tego turlania się w dół. Okay, Snowden pokazał zakres ingerencji państwa w nasze życie, ale też okazał się po prostu zdrajcą swojego kraju i jego ucieczka do Rosji tego najlepszym dowodem.

Tymczasem Amerykanom, co bym im media i różne mądrale nie wmawiały, już głupota lukrowana inteligenckim bełkotem przestała przemawiać do rozumu. A takim malutkim przykładem głupoty była np. sprawa Snowdena, która ośmieszyła Stany na cały świat. Ponieważ można było być pewnym, że Clinton będzie kontynuować linię pierwszego czarnoskórego prezydenta, dlatego Amerykanie zmęczeni już tym całym poprawnościowym bredzeniem postawili na człowieka, który może nie jest przewidywalny, ale przynajmniej daje szanse, że będzie się zachowywał inaczej niż Obama i Clinton razem wzięci. No i w końcu jak Państwo sądzą na kogo głosował Snowden?

Do Szanownych Czytelników prośba: czy możecie w komentarzach mi powpisywać kto jest zrozpaczony tym co się we wtorek wydarzyło? W trzech kategoriach: USA, świat, Polska. To chyba będzie ciekawy zwierzyniec. Kto poda najwięcej nazwisk otrzyma nagrodę.

Rozpocznę -  USA: Madonna i Lady Gaga

Ps: Tym Paniom, które uważnie przeczytały moją poprzednią notkę i słusznie zauważyły, że nie jestem wrogiem płci pięknej, a nawet odwrotnie, wyrazy uznania i podziękowania za wpisy. A tym Paniom, które się obraziły – na pewno nie było moją intencją nikogo obrażać.  

 

brat Damian
O mnie brat Damian

br. Damian TJ. Urodzony 1968 Lublin, uczęszczał do liceum Zamoyskiego. Należał do związanego z „Solidarnością” Niezależnego Ruchu Harcerskiego, potem do podziemnego Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”. W 1987 wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Jezusowego w Gdyni. Zakończył filozofię w Krakowie na Wydziale Filozoficznym TJ (specjalizacja „kultura, estetyka, mass-media, kino”). Praca dyplomowa u bp. Jana Chrapka. Od 1991 pracował w TVP, jako dziennikarz i producent. Przechodzi szkolenie telewizyjne w Kuangchi Program Service – Tajwan. W 1996 wyjechał na Syberię, gdzie organizuje Studio Telewizyjne „Kana” w Nowosybirsku. Korespondent TVP i Radia Watykańskiego. Pomaga w szkolenia dziennikarzy z Europy Wschodniej w „European Center for Communication and Culture” w Falenicy. W 1999 rozpoczyna studia podyplomowe w szkole filmowej w Moskwie. W tym samym roku składa śluby wieczyste. Studia kończy w 2004 filmem dyplomowym „Wybacz mi Siergiej”, który uzyskał liczne nagrody na międzynarodowych festiwalach http://www.forgivemesergei.com. Wyjeżdża do Kirgizji - praca charytatywna Kościoła Katolickiego (więzienia, domy inwalidów) i prowadzi Klub Filmowy przy Ambasadzie Watykanu w Biszkeku. W 2006 wyjeżdża na południe Kirgizji, pomaga przy zakładaniu nowych parafii w Dżalalabadzie i Oszu www.kyrgyzstan-sj.org . Buduje i kieruje Domem Rekolekcyjnym nad jeziorem Issyk Kul, gdzie co roku przebywa ponad 1000 dzieci (sieroty, inwalidzi, dzieci z ubogich rodzin, dzieci i młodzież katolicka, studenci muzułmańscy) www.issykcenter.kg . Zakłada Fundacje Charytatywną “Meerim Bulak – Źródło Miłosierdzia” i społeczną „Meerim nuru”. Kapelan więzienia - w tym zajęcia w grupie AA. 2012 w Pawłodarze (Kazachstan). 2012-13 w Domu rekolekcyjnym w Gdyni i w portalu Deon w Krakowie. 2013-14 w Moskwie – odpowiada za sprawy finansowe, prawne, organizacyjne i budowlane Instytutu Teologicznego św. Tomasza. Od 2014 pracuje w Radiu Watykańskim w Rzymie. Od IV 2016 pracuje w TVP przy przygotowaniu transmisji z ŚDM. Obecnie współpracuje z różnymi stacjami telewizyjnymi i redakcjami jako reżyser i dziennikarz. Pisze artykuły między innymi do „Poznaj Świat”, „Góry”, „Gość niedzielny” i „Opoka”. Od 2017 ekonom Apostolskiej Administratury w Kirgistanie, ekonom jezuitów w Kirgistanie, ekonom Fundacji "Meerim Nuru" i Centrum Dziecięcego nad j. Issyk-kul. Przewodnik wysokogórski: organizował wyprawy w Ałtaj, Sajany, Tuwę, Chakasję, na Bajkał, Zabajkale, Kamczatkę, Ałaj, Pamir i Tienszan, Półwysep Kolski. www.tienszan.jezuici.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka